Według danych dostarczonych przez Komisję Europejską, Słowacja ma rosnąć najwolniej spośród krajów V4 w ciągu najbliższych trzech lat. Począwszy od bieżącego roku, realny wzrost PKB rok do roku w 2025 r. szacowany jest na 0,8%, podczas gdy w kolejnych dwóch latach sytuacja powinna stopniowo się poprawiać, a PKB w 2026 i 2027 r. prawdopodobnie wzrośnie do 1,0% i 1,4%. Za te stosunkowo niskie wartości odpowiada specyficzna kombinacja czynników. Chociaż inwestycje publiczne odgrywają ważną rolę, ich efekt jest obecnie osłabiany przez negatywny wpływ eksportu netto, zwłaszcza ze względu na wyższe cła w USA, na które słowacki przemysł, głównie sektor motoryzacyjny, jest wyjątkowo wrażliwy, a jednocześnie przez osłabienie konsumpcji prywatnej, która spada w odpowiedzi na konsolidację fiskalną i wyższe podatki. Prognoza przewiduje, że pewne ożywienie eksportu nastąpi dopiero w 2027 r., kiedy to spodziewane jest rozpoczęcie produkcji w nowej fabryce samochodów.
Czechy
Z drugiej strony, zgodnie z europejską prognozą gospodarczą, Republika Czeska wykazuje znacznie bardziej stabilny rozwój w ramach V4, a jej główna siła opiera się na równowadze między popytem krajowym, tj.e., konsumpcją gospodarstw domowych a działalnością inwestycyjną. Oczekuje się, że w 2025 r. realny wzrost PKB w porównaniu z rokiem poprzednim wyniesie 2,4%. Chociaż oczekuje się, że tempo spadnie do 1,9% w następnym roku, w 2027 r. powinno odzyskać siłę i ponownie osiągnąć 2,4%. Jak wspomniano powyżej, czeska gospodarka w 2025 r. będzie napędzana głównie przez konsumpcję prywatną, zwłaszcza dzięki wzrostowi płac realnych i spadkowi stopy oszczędności gospodarstw domowych. Patrząc w przyszłość na kolejny rok, oczekuje się tymczasowego spowolnienia wzrostu, ale prognoza na następny rok ponownie wskazuje na potencjalne przyspieszenie wspierane przez bodźce fiskalne i wyższe wydatki na obronę ze strony partnerów biznesowych.
Węgry
Węgierska gospodarka jako całość wkracza w prognozowany okres z najsłabszą bazą makroekonomiczną. Szacuje się, że w bieżącym roku kalendarzowym PKB wzrośnie o zaledwie 0,4% w porównaniu z rokiem poprzednim, co oznacza najsłabszy wynik w regionie. Zupełnie inna sytuacja powinna mieć miejsce w 2026 r., kiedy to oczekuje się, że Węgry przyspieszą do 2,3%, choć ten pozytywny trend prawdopodobnie się zakończy, ponieważ oczekuje się, że wzrost w 2027 r. ponownie spowolni do 2,1%. Jeśli chodzi o słabe wyniki w 2025 r., głównymi czynnikami są niska aktywność inwestycyjna i osłabiony eksport, zwłaszcza ze względu na spadek eksportu produktów przemysłowych. Z kolei ożywienie w 2026 r. będzie wspierane przez rządowe bodźce fiskalne i wzrost płac. Oczekuje się również wzrostu eksportu dzięki uruchomieniu nowych fabryk w sektorze motoryzacyjnym i ogólnej poprawie popytu zagranicznego.
Polska
Wreszcie, region Europy Środkowej jest zdominowany przez Polskę, która utrzymuje stosunkowo silną dynamikę wzrostu. Oczekuje się, że realny PKB wzrośnie o 3,2% rok do roku w tym roku, o 3,5% w 2026 r. i nieznacznie spadnie do 2,8% w 2027 r.. Wyniki Polski są napędzane przez silną konsumpcję prywatną, która korzysta ze wzrostu realnych dochodów do dyspozycji, oraz przez wysokie inwestycje publiczne, w szczególności w obronność i projekty finansowane przez Unię Europejską. W związku z tym rok 2027 będzie prawdopodobnie stanowił krótkoterminową fazę korekty, podczas której gospodarka naturalnie spowolni. Niemniej jednak Polska pozostaje najsilniejszą gospodarką w regionie, wspieraną przez stabilny rynek pracy i rosnące dochody gospodarstw domowych.
Różne trajektorie, wspólne wyzwania
Najnowsza prognoza gospodarcza dla krajów Czwórki Wyszehradzkiej na lata 2025-2027 potwierdza, że region z jednej strony efektywnie funkcjonuje dzięki współpracy, z drugiej zaś poszczególne kraje rozwijają się w zupełnie odmienny sposób. Polska staje się jednym z głównych motorów wzrostu, Czechy utrzymują stabilny rozwój, podczas gdy Słowacja i Węgry stoją przed wyzwaniami systemowymi ograniczającymi ich potencjał wzrostu. Dla tych, którzy kształtują przyszły kierunek polityki gospodarczej, kluczowe pozostaje zatem monitorowanie, jak szybko kraje sąsiadujące mogą reagować na zmieniające się globalne otoczenie.
Ostrzeżenie! Niniejszy materiał marketingowy nie jest i nie powinien być interpretowany jako porada inwestycyjna. Wyniki osiągnięte w przeszłości nie stanowią gwarancji przyszłych zysków. Inwestowanie w waluty obce może mieć wpływ na zwroty z powodu wahań. Wszystkie transakcje na papierach wartościowych mogą skutkować zarówno zyskami, jak i stratami. Stwierdzenia dotyczące przyszłości przedstawiają założenia i bieżące oczekiwania, które mogą nie być dokładne lub opierają się na obecnym otoczeniu gospodarczym, które może ulec zmianie. Stwierdzenia te nie gwarantują przyszłych wyników. InvestingFox jest znakiem towarowym CAPITAL MARKETS, o.c.p., a.s., regulowanym przez Narodowy Bank Słowacji.