Powrót do bloga

Figma patrzy na IPO - czy Adobe powinno się martwić?

W ramach pierwszych ofert publicznych na horyzoncie pojawia się kolejna obiecująca spółka. Figma, innowacyjna platforma projektowa, przygotowuje się do IPO, które może wygenerować do 1 miliarda dolarów przychodów. Prognozowana cena akcji mieści się w przedziale od 25 do 28 USD, co może dać ostateczną wartość do 16 mld USD[1]. [Figma przygotowuje się zatem do jednego z największych kroków w swojej historii, który następnie będzie dostępny dla inwestorów detalicznych. Jaka jest jej przewaga nad konkurencją?

Figma patrzy na IPO - czy Adobe powinno się martwić?

Jakie są fundamenty?

Z reguły inwestorzy rozważający zakup spółki w pierwszej kolejności oceniają jej wartość wewnętrzną, w oparciu o kluczowe wskaźniki finansowe. W związku z tym spółki, które dopiero wchodzą na giełdę, często nie osiągają jeszcze rentowności i zabiegają o uwagę inwestorów przede wszystkim biznesplanem na przyszłość. Ale Figma pisze inną historię Firma już osiąga zyski dzięki swoim wynikom, w szczególności za ostatni kwartał, szacunki mieszczą się w przedziale od 9 do 12 mln USD, przy przychodach między 247 mln USD a 250 mln USD. Oznacza to, że firma nie będzie musiała rozwiązywać problemów egzystencjalnych za pomocą wpływów z IPO, a dzięki kolejnym krokom będzie mogła zainwestować pozyskany kapitał w ekspansję, już teraz niezbędnego narzędzia dla projektantów i grafików na całym świecie. [2]

Figma i blockchain

Ambitne plany na przyszłość niesie ze sobą także kawałek świata kryptowalut. Figma zezwoliła na emisję tak zwanych "blockchain common stock" w formie tokenów, co pokazuje determinację firmy do dywersyfikacji przy użyciu najnowszych technologii. Jednak konkretna data ich wydania nie została jeszcze ustalona.

Ponadto firma wykorzystała również cyfrowy świat kryptowalut we własnych inwestycjach. W lipcu wzbogaciła swoją strukturę kapitałową o nieokreślony stablecoin, a także ETF powiązany z samym Bitcoinem.

Kiedy sam kapitał finansowy nie wystarcza

Figma jest bardzo świadoma złożoności potrzebnej do osiągnięcia długoterminowego sukcesu, o czym świadczy rozwój zespołu. Mike Krieger, współzałożyciel Instagrama i obecny dyrektor produktu działu AI w Anthropic, oraz Luis von Ahn, współzałożyciel i dyrektor generalny Duolingo, dołączyli do zarządu. Duet ten wnosi zatem do firmy niekwestionowaną wiedzę technologiczną, której Figme z pewnością będzie potrzebować na swojej drodze.

Wniosek

Po szerszym przestoju związanym z IPO, trwającym od 2021 roku, Figma powalczy o swoje miejsce na NYSE. Potencjał dla inwestorów kryje się w wynikach finansowych spółki, innowacjach i oczywiście w zapotrzebowaniu na efektywne narzędzia do pracy zespołowej i projektowania. Podsumowując, można również stwierdzić, że ostatecznie Figma zmierza w dobrym kierunku, ale jak to zwykle bywa na rynku kapitałowym, decydującym czynnikiem będzie konsekwencja postępów i zdolność do nadążania, a najlepiej prześcignięcia konkurencji. Czy Figmie się to uda?

[1,2] Stwierdzenia dotyczące przyszłości przedstawiają założenia i bieżące oczekiwania, które mogą nie być dokładne lub opierają się na obecnym otoczeniu gospodarczym, które może ulec zmianie. Stwierdzenia te nie gwarantują przyszłych wyników. Stwierdzenia dotyczące przyszłości ze swej natury wiążą się z ryzykiem i niepewnością, ponieważ odnoszą się do przyszłych zdarzeń i okoliczności, których nie można przewidzieć, a rzeczywisty rozwój sytuacji i wyniki mogą znacznie różnić się od tych wyrażonych lub sugerowanych w jakichkolwiek stwierdzeniach dotyczących przyszłości.

Ostrzeżenie! Niniejszy materiał marketingowy nie jest i nie powinien być interpretowany jako porada inwestycyjna. Dane odnoszące się do przeszłości nie stanowią gwarancji przyszłych zysków. Inwestowanie w obcej walucie może wpływać na zwroty z powodu wahań. Wszystkie transakcje na papierach wartościowych mogą prowadzić zarówno do zysków, jak i strat. Stwierdzenia dotyczące przyszłości przedstawiają założenia i bieżące oczekiwania, które mogą nie być dokładne lub opierają się na bieżącym otoczeniu gospodarczym, które może ulec zmianie. Stwierdzenia te nie gwarantują przyszłych wyników. InvestingFox jest znakiem towarowym CAPITAL MARKETS, o.c.p., a.s., regulowanym przez Narodowy Bank Słowacji.

Źródła:

https://www.sec.gov/Archives/edgar/data/1579878/000162828025035381/figma-sx1a.htm

https://www.cnbc.com/2023/12/18/adobe-and-figma-call-off-20-billion-merger.html

https://www.cnbc.com/2025/06/05/stablecoin-issuer-circle-soars-in-nyse-debut-after-pricing-ipo-above-expected-range.html

https://www.cnbc.com/2025/07/01/figma-fig-files-for-ipo-as-tech-debuts-gain-steam.html

Czytaj więcej

Tesla przekracza oczekiwania dotyczące dostaw: Co się za tym kryje?

Tesla przekracza oczekiwania dotyczące dostaw: Co się za tym kryje?

W ubiegłym tygodniu Tesla opublikowała wyniki dostaw pojazdów elektrycznych za trzeci kwartał 2025 roku, a liczby zaskoczyły inwestorów. Producentowi samochodów udało się zwiększyć dostawy o 7% rok do roku do 497 099 pojazdów, przekraczając oczekiwania Wall Street o ponad 49 000 sztuk. Jednak pomimo tego cena akcji Tesli spadła o 5,11%* po ogłoszeniu, co ostatecznie sugeruje, że rynek patrzy poza nagłówek.

Powiadomienie dla klientów

Powiadomienie dla klientów

InvestingFox, zarejestrowany znak towarowy CAPITAL MARKETS, o.c.p., a.s., ostrzega przed nieuczciwymi praktykami związanymi z nadużywaniem swojej marki. InvestingFox dystansuje się od wszelkich działań lub projektów o podobnie brzmiących markach.

AstraZeneca zmienia amerykańską giełdę: Co to oznacza dla europejskich inwestorów?

AstraZeneca zmienia amerykańską giełdę: Co to oznacza dla europejskich inwestorów?

Na początku tygodnia akcje giganta farmaceutycznego AstraZeneca wzrosły o 1,5%* na Londyńskiej Giełdzie Papierów Wartościowych. Powód? Była to reakcja na planowane przeniesienie obrotu z Nasdaq za pośrednictwem Amerykańskich Kwitów Depozytowych bezpośrednio na Nowojorską Giełdę Papierów Wartościowych (NYSE). W odpowiedzi inwestorzy w Europie zaczęli się zastanawiać: "Co taki ruch oznaczałby dla mojego portfela?"

Nowa umowa Nvidii i Intela: co inwestorzy powinni z niej wynieść!

Nowa umowa Nvidii i Intela: co inwestorzy powinni z niej wynieść!

Światem technologii wstrząsnęła wiadomość o przełomowym sojuszu między Nvidią, obecnie najbardziej wartościową firmą na świecie, a Intelem, historycznie kultowym producentem chipów. Z inwestycyjnego punktu widzenia jest to współpraca, która ma potencjał do znacznego wzmocnienia wewnętrznej wartości obu firm poprzez rozszerzenie ich portfeli produktów na wysoce obiecujące obszary.[1]